Niedzielne popołudnie
Niedziela, 18 kwietnia 2010
· Komentarze(0)
Kategoria do 50 km
Z Ruczaj do Skawiny jechałem cały czas z lekkim podjazdem.Później skręciłem w stronę Sidziny i tamtędy do Libertowa. Dopiero tam zaczął się poważniejszy zjazd. Do zakopianki i skręt w ul. Kąpielową. Potem do Swoszowic a stamtąd przez Kurdwanów do domu.