Kraków > Skawina > Tyniec > Bulwary > Bieżanów > Dom
Czwartek, 13 maja 2010
· Komentarze(0)
Kategoria 50-100km
No w końcu się udało! Przyjechałem suchy nie zmoczyło mnie, choć po drodze myślałem, że lunie jak z cebra. Miło się jechało jednak łańcuch już błaga o smarowanie.