Powrót z Zakopanego

Piątek, 20 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 100-200km
Dzisiaj musieliśmy wracać do domu. Wczoraj odpoczywaliśmy w stolicy Tatr, jednak pogoda nie bardzo nam dopisała, było chłodno a czasem kropiło. Z naszego domku ruszyliśmy o 9:30. Pierwsze kilometry to zjazdy w korku w stronę Nowego Targu, tam zmieniliśmy się z Dominikiem plecakiem. Dalsza droga to krótki zjazd i podjazdy do serpentyny w Chabówce. Jednak patrzyłem dziś z dziwieniem, na to jaką drogę przejechaliśmy do Zakopanego, ale daliśmy radę długim podjazdom. Potem zjazd po serpentynie i postój na stacji Orlenu. Była już 11. Następnie zaczęliśmy podjazd do Rabki Zdrój. Po dojeździe na górę zaczął się 10 kilometrowy zjazd do Lubienia. Tam znów zmieniliśmy się plecakiem. Była 12. Potem zaczęliśmy odcinek do Stróży, była to raczej płaska droga. W Stróży zrobiliśmy sobie przerwę, zjedliśmy po drożdżówce i uzupełniliśmy bidony. Droga ekspresowa skończyła się w Myślenicach, więc tam wjechaliśmy na główną drogę. Tu już pagórkowaty teren doprowadził nas do Krakowa. O godzinie 14:20 byliśmy już w domu :).

Podsumowując wycieczka udana. Może następnym razem wybierzemy się w więcej osób i w dalszą podróż.



W drodze powrotnej z Zakopanego.


Raba

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!