Po przyjeździe ze szkoły, razem z Michałem wyjechaliśmy na trasę, on niestety wrócił już na skręcie z Zawiłej. Potem podstawowa trasa do Skawiny, i przez Tyniec do Błoń. Potem przez ul. Królowej Jadwigi do Chełmu. Tam krótka przerwa i jazda dalej.
Teren płaski z małymi wzniesieniami aż do Brzyczyny, gdzie jest dość duży podjazd. Potem podjazd jeszcze w Libertowie i zjazd do Zakopianki. Mało kilometrów, ale było już dość późno, gdy wyjeżdżałem ! :)
Z Ruczaj do Skawiny jechałem cały czas z lekkim podjazdem.Później skręciłem w stronę Sidziny i tamtędy do Libertowa. Dopiero tam zaczął się poważniejszy zjazd. Do zakopianki i skręt w ul. Kąpielową. Potem do Swoszowic a stamtąd przez Kurdwanów do domu.