Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2010

Dystans całkowity:2304.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:82:37
Średnia prędkość:27.90 km/h
Maksymalna prędkość:74.59 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:76.83 km i 2h 45m
Więcej statystyk

Kraków -> Kokotów -> Brzegi -> Niepołomice -> Kraków -> Błonia + szkoła

Poniedziałek, 11 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, Szkoła
Rano do szkoły, a po południu eksploracja nowego wariantu do Niepołomic. Droga całkiem fajna, tyle że zapomniałem skręcić w prawo i początkowo wylądowałem na Rybitwach! :D W Niepołomicach przerwa, chciałem wpaść do Ambrozji, ale zamknięte :/. Potem poleciałem DK 75, a potem 79. Na 79 zniknęło pobocze w pewnej części trasy co mnie bardzo zaskoczyło. Potem poleciałem na Błonia przez Pl. Centralny. Na błoniach dogoniłem kolarza na Meridce, którą miałem kupić ;) (Pozdrawiam Piotrek) Przekręciliśmy 2 kółka i poleciałem do domu. Kolejny udany wyjazd.

Bikestatsowe oczko!

Niedziela, 10 października 2010 · Komentarze(7)
Kategoria 100-200km
Dzisiaj umówiłem się z Marcinem przez forum na wspólną przejażdżkę. Spotkaliśmy się w Borku Fałęckim o 11:15. Ruszyliśmy przez Swoszowice i Soboniowice do Sierczy i dalej przez Koźmice Wielkie do samych Dobczyc. Na tym kawałku sporo podjazdów, ogólnie dzisiejsza trasa była baaardzo pagórkowata. Pierwszy odpoczynek obok rynku w Dobczycach. Kupiliśmy sobie Pepsi chwilę odpoczęliśmy i jazda dalej. Od Rynku odbiliśmy ścianką na ul. Górską i dalej Dębową do Kornatki. Byłem tutaj już w tym roku z moim bratem, odwiedzaliśmy Robina! :) W Brzezowej/Drogini spory podjazd, na rozwidleniu zrobiliśmy sobie zdjęcie i zjechaliśmy na Rynek do Myślenic, tam 2 odpoczynek. Zjadłem 2 banany odpoczęliśmy i ruszyliśmy przez most nad Zakopianką w stronę Sieprawia. Trasa dalej pagórkowata, aż do samych Świątnik Górnych gdzie spotkał nas kolejny duży podjazd. Potem zjazdy aż do Golkowic. Marcin wyciągnął mnie na chyba najtrudniejszy podjazd w Grodzie Kraka. Alpy w pigułce ;). Zjazd przez Ochojno do Grabówek i w Swoszowicach się rozdzieliliśmy! Pojechałem jeszcze na Ruczaj, a potem do domku.

Z Marcinem nad Zalewem Dobczyckim


A czemu Bikestatsowe Oczko ? Ponieważ to moja '21' setka w tym roku czyli oczko :) Dużo satysfakcji daje mi jazda na szosie! Do zobaczyska na trasie!

Trasa : Kraków - Swoszowice - Soboniowice - Siercza - Koźmice Wielkie - Dobczyce - Kornatka - Droginia - Myślenice - Siepraw - Świątniki Górne - Wrząsowice - Kraków - Golkowice - Ochojno - Grabówki - Kraków / Ruczaj - Dom

Kraków -> Niepołomice -> Kokotów -> Kraków + szkoła

Piątek, 8 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, Szkoła
Rano na termometrze 1 stopień, ale autobusy w stronę Rajska rzadko kursują to na rowerku do szkoły. Potem ok. 15:40 najpierw do klubu, a potem do Niepołomic, lody w Ambrozji i powrót przez Kokotów, ładny asfalt wylali w Węgrzcach Wlk. Śmiganko piękne!

Kraków > Skawina > Tyniec > Tor > Szczyglice > Kraków + galeria

Czwartek, 7 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km
Dzisiaj ruszyłem chwilę po 14. Miałem podjechać do klubu, ale przełożyłem to na jutro. Najpierw do Skawiny, po dobrym ustawieniu siodełko o niebo wygodniej! Jednak jest duuża różnica pomiędzy MTB a szosą, po płaskim dzisiaj ciąłem 40.. Potem przez Tyniec na tor kajakowy i dalej do Szczyglic, z powrotem zrobiłem sobie jedną przerwę przy ulicy Orlej.. Wieczorem jeszcze do galerii po długie spodnie na rower. Kupiłem spodnie Nakamury, tyle że gąbka troszkę za mała..

Integracyjnie + szkoła

Środa, 6 października 2010 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100km, Szkoła
Dzisiaj PIERWSZA poważna próba szosy! O 15:15 umówiłem się z Robinem pod M1, i ruszyliśmy w stronę Łęgu. Śmiga się pięknie, tyle że trzeba się przestawić z MTB, kwestia przyzwyczajenia. Pierwsze kilometry to jazda pod wiatr, dawaliśmy na zmianę, choć przyznam że Robin ciągnął trochę więcej, słabo znam tamte regiony. Potem przez ul Sybiraków, do Prus i dalej Raciborowicami do Węgrzec na E7 i dojechaliśmy do Lemona Chwilka czasu na zdjęcia naszych szosóweczek. Moi towarzysze byli lepiej przygotowani na taką pogodę ode mnie. Za niedługo też muszę się uzbroić w nogawki, albo długie spodnie. Przez 6 kilometrów jechaliśmy razem, a następnie rozdzieliliśmy się, Robin pojechał w prawo, a My w prawo. Pokręciliśmy i pogadaliśmy trochę z Michałem i wróciliśmy przez Batowice. Super tylko trzeba zrobić razem więcej kilometrów!! Dzięki za wspólną jazdę!!

Co do szosy, to muszę jeszcze się przyzwyczaić do innych chwytów i innego położenia na rowerze, lalunia po prostu sama śmiga.

Brak tylko rowerku Michała :

Szkoła + po mieście

Wtorek, 5 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria do 50 km, Szkoła
Rano do szkoły, a po południu odebrać nowy rower + wieczorne testy.

Tor > Las Wolski + szkoła

Poniedziałek, 4 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, Szkoła
Rano strasznie zimno, termometr pokazywał 4stopnie. Po przyjeździe ze szkoły, ruszyłem ok. 15:00. Dzisiaj tor kajakowy sobie pojechałem i ZOO od strony Lasku, noga dobrze podawała, ale jednak wiatr jest jeszcze silniejszy niż wczoraj!!

Niedzielna '80'

Niedziela, 3 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km
Dzisiaj wstałem dość późno, tak więc wszystko spokojnie zrobiłem i wyruszyłem o 14:40. Wieje okropnie... Ruszyłem w stronę Szczyglic, potem przejechałem do Brzezia i dalej do Rudawy, ładne asfalty wyłożyli, jeszcze trochę zostało do skończenia tej drogi, ale jest ok! :) W Rudawie przerwa. Potem wróciłem DK 79 i skręciłem znowu na Szczyglice, podjazd przez Las Wolski do ZOO i potem zjazd w dół. 2 kółka na błoniach i do domu. Udana niedziela.

Poranna '80'

Sobota, 2 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km
Po południu miałem mecz, więc jazda możliwa była tylko rano. Tak więc 10:20 i już jestem na rowerze, jechało mi się całkiem ok! ;) W końcu robi się pogoda, ale i tak jest strasznie zimno i w dodatku mocno wieje.

Kraków - Skawina - Tor - Olszanica - Błonia - Dom